Na robionych ostatnio przeze mnie fartuszkach gościły wianuszki z kwiatami. Zostały mi jeszcze dwa wzory do wykorzystania i zaprezentowania, ale żeby siebie (i Was) nie zamęczyć tematyką zabrałam się za inny motyw wiodący. Tym razem będą to babeczki/muffinki.
W necie krąży bardzo dużo tego typu wzorów. Mogłabym zapełnić nimi wszystkie fartuszki dostępne u Igiełka-MB😄. Na pierwszy ogień poszła wisienka (na torcie).
Kolory oczywiście (jak w większości małych wzorów) dobierałam sama, wg barw na schemacie. Wykorzystałam do tego zakupione ostatnio w Biedronce muliny (niby DMC). Bardzo fajnie się z nimi pracuje. Są lekko mechate, miękkie i trochę połyskliwe, a jednocześnie (przy tej miękkości) trwałe - nie strzępią się i nie rwa przy mocniejszym pociągnięciu. To był dobry zakup.
Pod babeczką zostało trochę miejsca na wstawienie (przy najbliższej okazji) napisu, daty, monogramów.Wszystko zależnie od okoliczności.
Pięknie prezentuje się ta babeczka na fartuszku, a na dole może napis SMACZNEGO :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Świetna sugestia. Napewno skorzystam. Dzięki.
UsuńKrásna zásterka a nuffin by som zjedla :-)
OdpowiedzUsuńPekný večer,
A.
😍
UsuńŚwietne te Twoje fartuszki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Uwielbiam je robić.
UsuńBardzo apetyczna muffinka :)
OdpowiedzUsuńIdealna do porannej kawki.
Usuń