czwartek, 26 listopada 2020

Candy nagroda główna

Nagroda szczęśliwie dotarła już do Ani, zwyciężczyni Candy u Krzyżyka, więc mogę pokazać ją i Wam. Był nim album z kolekcji Craft o'Clock - The Sweetsters.
Album jest niewielki (15x15 cm), ale jeśli przebrniecie przez wszystkie zdjęcia, przekonacie się, że pomieści całą masę zdjęć. Wszystkie patenty i pomysły pochodzą oczywiście od Ania Tworzy, bo album powstawał na podstawie tutorialu krok po kroku: Album w atłasie - Prima Apricot honey.
A są to: wodospad zamykany na magnesik...
... a w nim miejsce na 4 zdjęcia.
Klapka z przezroczystą kieszonką, która mieści wyjmowaną matę na zdjęcie.
A co pod klapką? Kieszonka na tag (z miejscem na najbardziej sekretne wspomnienia) oraz mata na zdjęcie.
Na następnej stronie belly band, za który wsunięte są maty na duże zdjęcia i tag z uroczym jednorożcem.
Dalej mamy pojemną kieszeń z matami.
I tak dochodzimy do środka albumu, a że jest on symetrycznie zbudowany to znów trafiamy na kieszonkę, klapkę, wodospad...
... tagi, maty i głębokie kieszenie.
A na końcu uśmiechnięty kot ;)

środa, 25 listopada 2020

Słodkie pakunki dla Ani i Sylwi

Cukierkowe paczuszki dla Ani i Sylwia, laureatek Candy u Krzyżyka,  już dotarły, więc mogę uchylić Wam rąbka tajemnicy.

Sylwia otrzymała ode mnie X-krzyżykowe przydasie oraz ręcznie robioną kartkę z serdecznościami.

Do Ani zaś powędrowała cała masa przydasi do tworzenia albumów. Mam nadzieję, że zmotywuje ją to do stworzenia własnego album.
I oczywiście nagroda główna - mini album, o którym więcej już jutro.

wtorek, 24 listopada 2020

Kobieta - biżuteria

Oj niełatwe zadanie na ten miesiąc Kasia nam zafundowała. Naszukałam się w necie wzorów na biżuterie i jedyne co mi wpadło w oko skradła mi Menia. Więc szukałam dalej i wtedy Bingo!. Znalazłam! Kamea - broszka, wisior, z płaskorzeźbą kobiecej głowy. Teraz już są (chyba) rzadkością, ale ja uwielbiam taką biżuterię vintage.
 
Haft wykonany 1 nitką, na kanwie rustykalnej, sam w sobie nie prezentował się jakoś "wow", ale myślę, że oprawa nadała mu uroku. Kartka jest kwadratowa (14x14) z górnym brzegiem wyciętym pod kształt gałązki. Wycięcie podklejone jest przezroczystą, sztywną folią.

niedziela, 22 listopada 2020

Maria Brovko - skarpeta

Powoli umyka nam rok 2020. I chyba nikt nie będzie za nim tęsknił. Ja natomiast będę tęskniła za wzorami Marii Brovko, które pokochałam dzięki zabawie organizowanej przez Portal dla miłośników rękodzieła.Dziś już odstania osłona listopadowo/grudniowa. Do wyboru były ciepłe lody, kubek z gorącą czekoladą i piankami oraz zimowa skarpeta. Mój wybór padł na skarpetę.
Wzór był wdzięczny do pracy. Bez jakiejś skomplikowanej pikselozy (no może poza gałązkami), tylko jeden łączony z dwóch kolorów. Ja go zastąpiłam innym odcieniem, bo cały haft osadziłam na opalizującej Aidzie 18ct.
Za to wykończenie wzoru to już było wyzwanie. Niekończące się kontury i szczegóły wychodzące spod czarnej nitki. Szczerze powiedziawszy, na papierze nie oddawały one uroku całego wzoru. I na dokładkę całe hordy frenchknotów, które ja zastąpiłam kolorowymi koralikami. Bardziej mi pasowały do tej połyskującej kanwy niż supełki z matowej nitki.
Tak jak pisałam na wstępie, pokochałam Marię Brovko za jej wzory i zatęskniłam za obrazami. Takimi wiecie - duże, bogate w kolory i szczegóły. Idealne pod szybę i "nad kominek". Dlatego z bólem serca postanawiam sobie odpuścić wszelkie zabawy kartkowe, salowe, wyzwaniowe w 2021. Jak kalendarz nie będzie utkany terminami narzuconymi przez zabawy, będę mogła w całości oddać się większemu wyzwaniu.
A tu wszystkie wzory Marii, które wykorzystałam w ramach zabawy:

piątek, 20 listopada 2020

Dostojny koń

Choć uwielbiam jak spod pojedynczych krzyżyków powstają obrazy, choć uwielbiam ten efekty gdy oddalam się od ściany i pikseloza tego haftu znika w barwnych plamach, ostatnio mało było obrazów w moim warsztacie. I to takich subtelnych, tkanych światłem, cieniem i domysłem. Tak jak "Głowa konia" i ten - "Dostojny koń".
Wzór jest prosty, utkany jedynie z 6 kolorów. Od bieli po ciemny szary. Czarne tło kanwy wypełnia luki między krzyżykami i właściwie tworzy cały obraz. Nadaje mu uroku i swoistej lekkości.
Niestety lekkość ta nie przekłada się na pracę. Nie wiem jaki są Wasze doświadczenia z czarną kanwą. Ja sobie nie mogłam poradzić z właściwym oświetleniem. Albo dawałam za dużo światła i kanwa mi "błyszczała", albo za mało i nie widziałam dziurek. Ech słabe te moje (-3,00) oczy.
Jednak cieszę się z tych obrazów, bo efekt wart był wysiłku. W serii, którą wypuściła Coricamo jest jeszcze Zaklęty koń, ale to już chyba nie dla mnie...

poniedziałek, 16 listopada 2020

Candy u Krzyżyka - wyniki

 Czekacie na wyniki?

Miesiąc temu, 15.10.2020 na moim blogu ukazał się równo 500 (pięćsetny) post. To taki mój maleńki sukces, bo pisanie bloga nie okazało się słomianym zapałem (jestem astro-bliźniak, to wiem co piszę). A, że przez te pięćset postów bardzo Was polubiłam postanowiłam sypnąć "cukierkami". Wystarczyło: obserwować mój blog, samemu pisać lub publikować, umieścić banerek i odpowiedzieć na 3 krótkie pytania.
Odpowiedź nr 1 już znacie (patrz wyżej). Tylko jedna osoba pomyliła się w rachunkach.
 

Wasze odpowiedzi były różne ale dopuszczam oczywiście wszystkie, bo każda krążyła wokół prawdy.
 
W 3 punkcie pytałam Was o Wasze personalia. I tak w zabawie udział brały:

Po odrzuceniu błędnej odpowiedzi i przeprowadzonym losowaniu zwycięzcą zostaje:
Nie byłabym sobą gdybym nie wylosowała wyróżnienia:

Dziewczyny! Wszystkim Wam dziękuję za udział w zabawie. Mam nadzieję, że taka ukryta forma pytań/odpowiedzi sprawiła Wam frajdę i nadała trochę tajemniczości całej zabawie.

Ani i Sylwii gratuluję wygranych i oczekujcie przesyłek ;)



czwartek, 12 listopada 2020

Kartka BN 2020 - listopad

Biegnę dziś do Was z kartką świąteczna wykonaną w ramach zabawy Kartka BN 2020, której organizatorką jest Ula z Kulskowo - kolorowo, niteczkowo i nie tylko... Zadaniem na listopad była kartka z elementem 3d wykonanym własnoręcznie lub kartka z bombką.
U mnie jest to element 3d - choinka w okienku a pod nią cały stos paczek z prezentami.
I jeszcze rzut oka z prawa i z lewa ;)
Kartkę zgłaszam również do zabawy Choinka 2020, gdzie elementem obowiązkowym są XXX.

środa, 11 listopada 2020

Imieniny miesiąca - listopad

Listopad zdecydowanie nie należy do moich ulubionych miesięcy. Towarzyszy mu plucha, szaruga, długie i wietrzne wieczory. Bardzo ucieszyłam się, że na temat tego miesiąca Hania w zabawie Imieniny miesiąca wybrała bajkę. Ona zawsze wprowadza w życie kolor i uśmiech.
Moja bajka to jednorożec. Któraż Mała Księżniczka nie marzy o dosiadaniu złotowłosego jednorożca?

wtorek, 10 listopada 2020

Candy u Kasi nagroda

W październiku brałam udział w Candy organizowanym przez Kasię (Krzyżykowe szaleństwo) z okazji siódmych urodzin swojego bloga. Ustawiając się w kolejce po wymarzoną nagrodę trafiłam w 10! I to dosłownie - taki był mój numer i jak się okazało, szczęśliwy numer. Na nagrodę wymarzyłam sobie kawałek lnu lub kanwy, a Kasia przygotowała dla mnie całą piramidkę prezentów.
Same cudeńka: ramka-tamborek, pakiet mulin, czekolada, najnowszy numer "Kramu z robótkami", ...
... dwa zestawy papierów ozdobnych ...
... rzeczony len i kanwy.  Są cudowne! Na nadchodzący rok (tak, to już niedługo) mam zamiar zrezygnować z udziału w zabawach blogowych a poświęcić więcej czasu na obrazy XXX. Już szukam odpowiednich wzorów dla tych tkanin.
oczywiście do przesyłki dołączona była kartka z serdecznościami. Dziękuję Kasiu i jeszcze raz życzę po siedmiokroć siedmiu tak wspaniałych lat blogowania.
P. S. A czy Wy pamiętacie o Candy u Krzyżyka? Jeszcze 5 dni...

środa, 4 listopada 2020

Ścinki, skrawki, pudełko po pizzy...

Ja to chomik jestem. Zbieram każdy skrawek papieru, kawałeczek tasiemki, pojedynczy guzik, cekinek. Bo wszystko się przydać może. Ale coś czuję, ze to nic odkrywczego i że każdy rękodzielnik ma podobnie jak nie gorzej. Odkąd zaczęłam kleić albumy tych skrawków papieru jakby więcej było. Namnażają się w zastraszającym tempie.
Patent na ich wykorzystanie podpatrzyłam u Ania Tworzy. Te wszystkie małe i niewymiarowe skrawki papieru bazowego nadają się do podklejania napisów i dodatków ze scrapbookingowych kolekcji papierów ozdobnych. Co prawda tekturowe naklejki (tu kolekcja Harmony od Mintay) mają już klej i są gotowe do użycia, ale ...
... czyż nie lepiej się prezentują na craftowym tle?

A tu już pełne pudełeczko gotowych napisów i ozdób z różnych kolekcji.
A co z pudełkiem po pizzy? Też mam ich sporo odłożonych "na potem", ale nie dlatego, że jestem zagorzałą fanką tego włoskiego specjału. W pudełku po pizzy przyjeżdżają do mnie specjały od Ania Tworzy i ze sklepiku Na strychu. A pudełka te doskonale nadają się na okładki do albumów na zdjęcia.
P. S. Tak, tak. Klei się następny album. Taki już zimowy.