Kilka miesięcy temu dostałam zamówienie na zrobienie metryczki dla nowego członka rodziny. Płeć dziecka była wielką niewiadomą zarówno dla rodziców jak i wszystkich ciotek, wujków i znajomków.
Buciki wyszyłam dość szybko ale sznurówki musiały cierpliwie czekać na swoją kolej. Różowe czy błękitne - to było nurtujące wszystkich pytanie przez ostatnie tygodnie.Wszelkie wątpliwości rozwiał mały Jacob - błękitne i basta.
Serdeczne gratulacje dla Rodziców, Ciotek i Wujków!
Fajnie wygląda. Lubię ten wzór, ale robiłam go tylko raz
OdpowiedzUsuńJa też na razie zrobiłam go tylko raz. Nie przepadam za powtarzaniem wzorów. Jest ich takie bogactwo...
OdpowiedzUsuńTrzeba było zrobić jakoś oryginalnie, zielone albo fioletowe sznurówki :) A tak serio, to bardzo ładny wzór, robiłam go kilka razy :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że był taki szalony pomysł?!
UsuńFajniutkie buciki :) Jeden z lepszych wzorów na metryczkę ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne buciki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie niewiadoma uczy cierpliwości.
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję za ciepłe słowa. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń