Czy ja już Wam mówiłam, że kocham robić albumy? Mówiłam! Ale powiem to jeszcze raz - kocham to! Zwłaszcza jak robię album z myślą o małej istotce. Tym razem o dwóch. Dzisiejszy album powstał z myślą o Wiktorku i Laurze. Wiktor to szacowny starszy brat, a Laura właśnie pojawiła się w jego świecie. Mam nadzieję, że album będzie wypełniony słodkimi dowodami ich rodzącej się miłości.
Album powstał z przepełnionej aż do potworności kolekcją "Słodziakowie stworki" z Craft O'Clock i jest moją wariacją na temat warsztatu on line "Lepszy czas" u Ania Tworzy.
Żeby trochę odpotworkować ten album do mat na zdjęcia wykorzystałam karty od Piątek Trzynastego "Baby Joy Dziewczynka".
Albumu na zdjęcia nie da się przedstawić w całej jego krasie, nie używając do budowy posta miliona zdjęć, więc odsyłam Was do krótkiego filmu.
Bardzo ładny album, ile możliwości wkładania zdjęć i opisów. I nie jest przesłodzony, ani zbyt minimalistyczny. Dokładnie taki jak powinien być :)
OdpowiedzUsuńJaki słodki
OdpowiedzUsuńPrzepiękny album, kompozycja w punkt! Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńAgatko jest cudny !! Podziwiam wszystkich którzy potrafią robić albumy, te wszystkie klapki, wodospady, kieszonki itp. Ja mam problem ze zrobieniem jednej prostej kartki a tu takie cuda!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam