To cudeńko wymagało wiele cierpliwości, bo prócz zwykłych krzyżyków jest tu masa konturów. A konturowania nie lubię wybitnie, ale jak wiadomo nic tak nie podkreśla piękna obrazu jak kontur. Więc obraz wyszyłam dośc szybko, a potem konturowałam i konturowałam. Odkładałam obraz na kilka tygodni i znów do niego siadałam. Warto było, bo efekt był, jest wielki.
Obraz oczywiście poszedł w świat. Został sprezentowany znajomemu, Panu Andrzejowi S. na imieniny.
Ostatnio widziałam w necie inną gejszę i już już się na nią zasadzałam, ale myślę sobie, że tak pojedynczo będzie im smutno, więc spasowałam. Ale spoko - juz czekają w szufladzie 2 nowe wzory z tematu flora i fauna. ;)
Jestem zodiakalnym Bliźniakiem z krwi i kości. Pełnym ciepła, serca i jednocześnie złośliwości i burzy wewnętrznej. Potrafię kochać na zabój i znienawidzić jednocześnie. Wszystko - człowieka, sytuację, pracę, hobby. Uwielbiam książki za ich zapach, szelest kartek i tajemnicę ukrytą pomiędzy okładkami. Godzinami wyszywam, robię na szydełku - robótkuję. Jestem wsiowo - leśna kobita, która mieszkając w mieście czułaby się jak szczur w za małej klatce.
Strony
Strony
Etykiety
#wyzwanieLC2022
(12)
2022
(19)
album
(29)
biscornu
(7)
blogowe imieniny
(16)
Boże Narodzenie
(67)
cardmaking
(200)
Choinka 2020
(12)
fartuszki
(19)
haft krzyżykowy
(346)
Imieniny miesiąca
(12)
Kartka BN 2019
(12)
Kartka BN 2020
(13)
kartka okolicznościowa
(56)
kartki wielkanocne
(16)
kolorowe zoo
(7)
Magic Doll
(15)
Maria Brovko
(9)
metryczka
(7)
monogram
(31)
obraz
(65)
poduszka
(24)
religijne
(19)
scrapbooking
(61)
serwetka
(17)
szycie
(21)
szydełkowanie
(41)
śliniaczki
(8)
TUSAL 2018
(14)
TUSAL 2019
(17)
Wielkanoc
(25)
zabawy blogowe
(238)
zakładki
(19)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze.
To wasza obecność tu daje mi motywację do działania.
Komentarze reklamowe oraz obraźliwe uznane są za spam i usuwane.