Za oknem zima. Wszystko pokrył śnieg. Mróz szczypie w uszy. A ja tęsknię za wiosną i z tej tęsknoty urodziła się serwetka z tulipanami.
Dobór kolorów jest zupełnie mój i autorski, bo jak nie raz już pisałam - walczę z zalegającymi w pudełkach mulinami i ... robię miejsce na nowe.
Wzór zawierał 3 motywy do dowolnej kompozycji więc spokojnie można je wkomponować w dowolnej wielkości gotowy bieżnik, obrus czy serwetę. Dodałam od siebie tylko ramkę po zewnętrznej stronie, bo sam brzeg - bez koronki - wydawał mi się za pusty.
Agatko, super serwetka, a tulipany mają swój urok :) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńTulipany cudne, nie ma jak wyszywane mogą być i wiosenne, wszędzie Bożonarodzeniowo to u Ciebie może być inaczej !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaka fajna wiosenna śliczna
Śliczna wiosenna serwetka.
OdpowiedzUsuń