środa, 11 kwietnia 2018

Kogucie uczucia


Wiosna rozbudziła się już na całego. Nastał czas kwiatów, miłości i nowego życia. Ptaszki w moich wolierach oraz te leśne, zalatujące na moje podwórko uwijają się jak w ukropie szykując gniazdka na przyjęcie pisklaków.
I ja postanowiłam wyczarować kilka "kurczaczków", a ich powstawanie zilustrowałam dla Was wierszykiem autorstwa Angela T znaleziony w serwisie wiersze.kobieta.pl.

Ja zawiesiłam ptaszki w oknie, ale doskonale znajdują się jako ozdoba na gałęziach drzew, jako zawieszki zapachowe do samochodu, szafy, łazienki...

Kogucie uczucia

W pewnej wiosce tuż przy lesie
Gdzie się głośno echo niesie
Mieszkał kogut, wraz kurami
Przyzwoicie z zasadami
 Żadnej nie faworyzował
Do czasu, gdy pojawiła się nowa
Jak pięknie ona stroszyła piórka
Ach, co za dama! Prawdziwa kurka
 Lecz kogut na kurce nie zrobił wrażenia
Traktowała go z dystansem, prawie od niechcenia
Zakochana bowiem była w psie sąsiada
Choć to miłość nie możliwa, trudna rada
 Potrafił on codziennie nocnym wyciem
Przyprawić ją, o miłosne serca bicie
Koguta ze złości krew zalewała
Że bardziej niż jego, psa uwielbiała
 I pewnej nocy przyszło rozwiązanie
Kiedy kogut popadł w rozmyślanie
Zakradł się lis do jego kurnika
Wybuchła wrzawa, wielka panika
 Lis złapał kurkę prosto za szyję
Ta się wyrywa, już ledwo żyje
Kogut na głowę lisowi wskoczył
Drapie i dziobie go prosto w oczy
 Wypuścił kurkę i uciekł do lasu
Kurka dziękować spieszy zawczasu
Takiego bohatera przy boku miałam
A ja do psa, głupio wzdychałam
 Teraz codzienne koguta budzenie
Przyprawia kurkę o piórek drżenie
Miłości za płotem ona szukała
A tuż pod nosem prawdziwą miała

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze.
To wasza obecność tu daje mi motywację do działania.
Komentarze reklamowe oraz obraźliwe uznane są za spam i usuwane.