wtorek, 2 lutego 2021

Czekoladownik

Czy Wy też tak macie, że przystępując do jakiegoś ręcznego"dzieła"nie macie z góry obranego planu i projektu? Ja tak mam niemal zawsze przy pracach scrapowych. Tak było i z tym czakoladownikiem. Wiedziałam tylko, że ma być czerń i złoto, a potem poszło już samo.
W ruch poszły wszystkie zakurzone pudełka z przydasiami. Jakież było moje zaskoczenie na widok niektórych z nich. Podejrzewam, że rozmnażają się przez pączkowanie i mieszając swoje genotypy powstają nowe o których istnieniu nie mam pojęcia.
W tej pracy miały swój debiut zakupione niedawno przeze mnie stemple. Długo się przed nimi broniłam i zrzekałam, że nie dla mnie, ale chyba przepadłam z kretesem. Naprawdę dają niesamowity efekt i stwarzają wiele nowych możliwości.
A w środku oczywiście słodka niespodzianka dla jubilatki.
P. S. I po raz kolejny powtarzam - nie bójcie się wykorzystywać scrapowe papiery w tematach innych niż sugeruje to nawa kolekcji. Okazuje się, że Kredki dzieciństwa doskonale sprawdzają się w stylu glamour.

3 komentarze:

  1. no śliczny czekoladownik, co do przydasi też tam mam , chociaż tematycznie mam w pudełkach, to wówczas szukam pudełka

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny czekoladownik powstał.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Agatko jest super, taki delikatny a zarazem elegancki. A stempelki, no cóż fajnie z nimi pracuje i dają faktycznie nóstwo możliwości.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
To wasza obecność tu daje mi motywację do działania.
Komentarze reklamowe oraz obraźliwe uznane są za spam i usuwane.