Przez ostatnich kilkanaście dni, wykorzystując resztki mulin, haftowałam róże i różyczki do wykorzystania na kartki okolicznościowe. Powstała ich niezła górka. Leżały sobie i czekały na swoją kolej, aż w niedzielę nastał czas na wielkie klejenie i szaleństwo kartkowe. Dzięki temu dziś mogę Wam pokazać pierwsze z nich:
Kartki wykonane są na bazach kwadratowych (15x15 cm). Tło z papieru ozdobnego, ramka gotowa od Igiełka MB, napis od Filigranki (barwiony cienkopisem).Jestem zodiakalnym Bliźniakiem z krwi i kości. Pełnym ciepła, serca i jednocześnie złośliwości i burzy wewnętrznej. Potrafię kochać na zabój i znienawidzić jednocześnie. Wszystko - człowieka, sytuację, pracę, hobby. Uwielbiam książki za ich zapach, szelest kartek i tajemnicę ukrytą pomiędzy okładkami. Godzinami wyszywam, robię na szydełku - robótkuję. Jestem wsiowo - leśna kobita, która mieszkając w mieście czułaby się jak szczur w za małej klatce.
Strony
Strony
Etykiety
#wyzwanieLC2022
(12)
2022
(19)
album
(29)
biscornu
(7)
blogowe imieniny
(16)
Boże Narodzenie
(67)
cardmaking
(200)
Choinka 2020
(12)
fartuszki
(19)
haft krzyżykowy
(346)
Imieniny miesiąca
(12)
Kartka BN 2019
(12)
Kartka BN 2020
(13)
kartka okolicznościowa
(56)
kartki wielkanocne
(16)
kolorowe zoo
(7)
Magic Doll
(15)
Maria Brovko
(9)
metryczka
(7)
monogram
(31)
obraz
(65)
poduszka
(24)
religijne
(19)
scrapbooking
(61)
serwetka
(17)
szycie
(21)
szydełkowanie
(41)
śliniaczki
(8)
TUSAL 2018
(14)
TUSAL 2019
(17)
Wielkanoc
(25)
zabawy blogowe
(238)
zakładki
(19)
Piękne kartki, a haftowane różyczki cudowne , nie darmo mówi się że to królowe kwiatów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękne kartki powstały z Twoich haftowanych różyczek.
OdpowiedzUsuńŚwietne karteczki :)
OdpowiedzUsuńA resztkowych mulinek coraz mniej