W zeszłym roku Gwiazdor obdarował mnie wzorem na haft na półkę z książkami. Czyli dostałam to wszystko co lubię najbardziej- coś do haftowania i masę książek. Haft jest z kategorii "duże, oj bardzo duże" więc upłynie wiele wody nim pochwalę się Wam efektem końcowym. Postanowiłam pokazywać Wam postępy w odstępie co 10% wykonanego haftu.
Oczywiście nie byłoby możliwości precyzyjnego odmierzania postępów gdyby nie praca z programem do haftu. Ponieważ wzór mam tylko w formie .pdf to wybór padł na Pattern Keeper. Jestem z niego bardzo zadowolona, choć jest to mój debiut jeśli chodzi o pracę z programem do haftu.