Gdy zabierałam się do projektu pod roboczą nazwą "Uwalniamy bobinki" nie myślałam, że starczy mi mulin (i zapału) na aż tyle prac. To już 4 panel 40x40 cm z powtarzalnym wzorem geometrycznym, do którego sporządzenia wykorzystałam stare, nienumerowane lub liczące zaledwie kilka nawijek na bobinkę muliny.
Tym razem udało mi się uwolnić 20 bobinek. Ilość nie tak imponująca jak przy pierwszym panelu, ale i pasma na tych bobinkach coraz dłuższe. Większość krótkich pasm już wykorzystałam.
Do kompozycji użyłam jedynie odcieni różu i szarości. Spodziewałam się trochę innego efektu, ale ostatecznie jestem zadowolona. Musze chyba dokupić kanwę, bo projekt mi się spodobał a i mulin jeszcze mam spory zapasik...
Kolejny piękny panel🙂
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się.
Pozdrawiam ciepło.
Super pomysł na taki panel, fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńWiesz co chyba tez w przyszłym roku zabiorę się za uwalnianie bobinek bo fakt mam ich mnóstwo!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci ten panel wyszedł i powtarzalne wzory też są super !!
Pozdrawiam