Na początek krótkie podsumowanie czytelniczego wyzwania z 2020 roku:
1. Przeczytałam 14 051 stron! Mój rekord (odkąd liczę przeczytane strony).
2. Średnio przypadało 38 stron na dzień, ale wiadomo, że było różnie.
3. Wszystkie te strony zebrane były w 34 książki, co daje na niespełna 3 książki na miesiąc.
4. Najcieńsza z nich miała 221 stron, a najgrubsza 704 strony.
A jak będzie w tym roku? Okaże się za całe 12 miesięcy. Oczywiście przyłączam się do wyzwania:
Ja bawię się z Anią już czwarty rok i namawiam Was do wspólnej zabawy. To fantastyczny motywator i ... katalog przeczytanych i wartych przeczytania książek.
Postanowiłam przyłączyć się do jeszcze jednego wyzwania czytelniczego. Tym razem stawianego przez portal lubimyczytać.pl. Tu nie liczy się ilość stron, a zadany temat. W styczniu jest to książka z liczbą w tle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze.
To wasza obecność tu daje mi motywację do działania.
Komentarze reklamowe oraz obraźliwe uznane są za spam i usuwane.