Jestem zodiakalnym Bliźniakiem z krwi i kości. Pełnym ciepła, serca i jednocześnie złośliwości i burzy wewnętrznej. Potrafię kochać na zabój i znienawidzić jednocześnie. Wszystko - człowieka, sytuację, pracę, hobby. Uwielbiam książki za ich zapach, szelest kartek i tajemnicę ukrytą pomiędzy okładkami. Godzinami wyszywam, robię na szydełku - robótkuję. Jestem wsiowo - leśna kobita, która mieszkając w mieście czułaby się jak szczur w za małej klatce.
Strony
▼
Strony
▼
wtorek, 30 listopada 2021
Kwietny wianek - listopad
Hmm... szału w tym miesiącu nie było. Zaledwie kilka "skonturowanych" kwiatów. Pora przysiąść bo rok ma sieku schyłkowi a obraz wciąż nieskończony.
sobota, 13 listopada 2021
czwartek, 4 listopada 2021
#wyzwanie LC2021 - październik
Tym razem portal lubimyczytac.pl rzucił nam noblistów na wyzwanie miesiąca. Ja zmierzyłam się ze swoim mikołajkowym prezentem czyli Olgą Tokarczuk. Umieszczam ją na wyzwaniowej półce, choć nie wiem czy zasłużyłam? Udało mi się przeczytać zaledwie 21% książki.
Na pewno ją dokończę, bo jest w typie moich ulubionych bogato-opisowych powieści historycznych. Ale chyba nie na ten czas w moim życiu. Potrzebuję do niej bardziej skupionej i lekkiej głowy. Przytłoczyła mnie mnogość języków, postaci i nazw.
"Pasjai upadek" to też nie była łatwa lektura. Niby biografia, ale beletryzowana. Nie trafiła do mnie ta książka.
Rzadko sięgam po książki modne i te, o których się mówi. Zrobiłam wyjątek. Chyba za wcześnie. Jak w przypadku Tokarczuk - muszę wrócić do lektury żeby ją lepiej przyswoić.