Moja córka odkryła w sobie pasję tworzenia i próbuje swoich sił w malowaniu akwarelami i pastelami. Serce mnie bolało, że te jej rysunki, szkice i ćwiczenia malarskie walały się po szufladzie. Skoro umiem zrobić album na zdjęcia to taka teczka na rysunki powinna być prosta. Niby tak, ale nie jestem do końca z siebie zadowolona. Już wiem gdzie popełniłam błędy i następna teczka będzie perfekt.
Aby nadać teczce "szlachetnego" sznytu oprawiłam ją w płótno. To samo, którego używam do albumów, a dostać je można w bookbindingmaterials.eu.
Rysunki miały różne rozmiary, więc żeby je trochę zunifikować przymocowałam je narożnikami do zdjęć do kart (220gram) o wymiarach 19x29 cm.
Teczka świetna, ale te kwiatki to są dopiero urocze!
OdpowiedzUsuńSuper, że córa chce malować , odziedziczyła talent po mamusi. Agatka a tak teczka na malunki to świetny pomysł i jak dal mnie nie widzę tam żadnych błędów. Jest extra!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna teczka i bardzo ładne kwiatki:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Świetny pomysł, taka teczka bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo w imieniu swoim i domorosłej malarki.
OdpowiedzUsuń