Pamięć ludzka jest tak ulotna, że potrafi sprawić człowiekowi nie jedną zagadkę bez odpowiedzi. I taką to ja miałam przez kilka ostatnich dni, gdy w apce do monitowania przesyłek kurierskich pojawiła mi się komunikat "przesyłka 63055232... w trakcie przygotowania". Ale jak? Ale co? Przecież ja nic nie zamawiałam. Wczoraj odebrałam, otwarłam i szczęka mi opadła.
To Asia z Klubu Twórczych Mam obdarowałam mnie pudełeczkiem pełnym słodkości i aromatycznych herbat.
Asia sama ozdabia te pudełeczka. Moje ma na wieczku zaczytaną różową panienkę. Jest śliczne!
Do nagrody dołączone były również dwie książki. Od razu poszły w ruch. Już powstała długa lista roślin,których nie ma a muszą być w moim ogrodzie.
I coś czego się kompletnie nie spodziewałam a co trafiło idealnie w mój gust - Magic Doll! Ja je przecież uwielbiam. Mam kilka w szufladzie czekających na swoją kolej. Ta ustawia się na początku kolejki ;) Co sądzicie o tej pannie jako pamiątka komunijna?
A wszystkie te cudowności są nagrodą ustanowioną właśnie przez Asię za udział w konkursie Hopblog.