Choć tematyka przyrodnicza jest mi bardzo i najbardziej bliska, to stwierdzam, że ptaków niewiele mam w swojej kolekcji.
Wyszywając ten obraz i spoglądając na niego przez lata zawsze mówiłam o nim "gołębie", ale jak się tak bardziej przyjrzeć to raczej są to "bażanty".
Oj marny ze mnie ornitolog. Koledzy i koleżanki z roku coś o tym wiedzą. Hasło "kormoran" do dziś śmieszy. Ale o tym nie tu i nie dziś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze.
To wasza obecność tu daje mi motywację do działania.
Komentarze reklamowe oraz obraźliwe uznane są za spam i usuwane.