I znów zakładki. Tym razem jednak haft postanowiłam wykończyć nieco inaczej niż w papierową ramkę z okienkiem. Tu mamy haft podklejony na beermatę, więc zakładka jest dość sztywna i gruba. Plecki zaś pokryte są płótnem introligatorskim na papierowej podklejce. Wykorzystuję je jako okładki do albumów i zawsze zostają jakieś ścinki, które żal wyrzucić. Rogi zabezpieczyłam metalowymi okuciami. Trochę są za duże w stosunku do wielkości zakładki (7x19 cm), ale trudno.
Urocze zakładki i można powspominać wakacje :)
OdpowiedzUsuń