Bardzo rzadko sięgam po muliny cieniowane. Jakoś nie umiem się z nimi dogadać. I jak tak patrzę na tego króliczka to nic się w tym temacie nie zmieniło. Wzór, choć ładny, wyszedł tu zbyt pstrokato.
Jestem zodiakalnym Bliźniakiem z krwi i kości. Pełnym ciepła, serca i jednocześnie złośliwości i burzy wewnętrznej. Potrafię kochać na zabój i znienawidzić jednocześnie. Wszystko - człowieka, sytuację, pracę, hobby. Uwielbiam książki za ich zapach, szelest kartek i tajemnicę ukrytą pomiędzy okładkami. Godzinami wyszywam, robię na szydełku - robótkuję. Jestem wsiowo - leśna kobita, która mieszkając w mieście czułaby się jak szczur w za małej klatce.
Generalnie lubię cieniowane muliny ale niestety nie do wszystkich haftów się nadają !!Akurat tego króliczka wyszywałam jednolitą muliną. Lubię ten haft. Karteczka wyszła Ci świetnie i fajnie że zaliczyłaś kolejną zabawę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pstrokato niepstrokato... kolorowo a Wielkanoc taka jest :) Fajnie wyszlo
OdpowiedzUsuń