Pierwsze zadanie udało mi się wykonać, bo album jest wyklejony z kolekcji na wskroś zielonych: Woodland by Mintay, Green Mood od Craft O'Clock i Dzikie z natury od Paper Heaven. Choć są to różne firmy, udało się je zgrabnie połączyć w jednym projekcie.
Co do drugiego zadania (na małą ilość zdjęć) to chyba poległam. Album ma sporo klapek, kieszonek, harmonijek, przez co, mimo skromnych gabarytów nabrał sporej objętości. Zresztą popatrzcie sami...
Fajny ten Twój album , a że jest na dużą ilość zdjęć, no cóż najwyżej połowa będzie pusta, lepiej tak niżby miejsca miało braknąć. Myślę że obdarowany będzie zadowolony , Jednym słowem "Zielono mi..."
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ze spokojem ducha mogę powiedzieć, że zamawiająca była bardzo zadowolona z albumu. Zawsze mam strach bo niby wiadomo na co się umawiamy ale jak to przy pracach twórczych - rożnie wychodzi. Tym razem wyszło w punkt!
Usuń