Mam jedną córkę, ale ona ma jakby trzy siostry. Siostry duszy bo to są jej najlepsze koleżanki, przyjaciółki. Niedawno spędziły kilka wspólnych dni na wycieczce i aby mogły utrwalić wspomnienia i wracać do nich w każdej chwili wykonałam dla nich albumy na zdjęcia. Niby takie same a jednak inne. To był taki mój eksperyment na potwierdzenie tezy, że nawet jak szablon albumu jest identyczny a papiery różne to każdy album będzie inny i w innym klimacie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze.
To wasza obecność tu daje mi motywację do działania.
Komentarze reklamowe oraz obraźliwe uznane są za spam i usuwane.