Ostatni weekend to była jedna wielka walka z papierami. Wyciągnęłam cały stosik pięknych niebieskich i kwiecistych skrawków z myślą o zrobieniu kartki na wiosenną wymiankę. Zupełnie nie wiem jak i kiedy wykleiłam 15 kartek wielkanocnych...
Jestem zodiakalnym Bliźniakiem z krwi i kości. Pełnym ciepła, serca i jednocześnie złośliwości i burzy wewnętrznej. Potrafię kochać na zabój i znienawidzić jednocześnie. Wszystko - człowieka, sytuację, pracę, hobby. Uwielbiam książki za ich zapach, szelest kartek i tajemnicę ukrytą pomiędzy okładkami. Godzinami wyszywam, robię na szydełku - robótkuję. Jestem wsiowo - leśna kobita, która mieszkając w mieście czułaby się jak szczur w za małej klatce.
Wspaniały hurcik powstał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
To ci produkcja, kartki są przepiekne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo i super, Wielkanoc za pasem to się na pewno przydadzą. Grunt to pomysł na kompozycje reszta to już mały pryszcz. Jednym słowem najgorzej i najdłużej schodzi zawsze na tej pierwszej.
OdpowiedzUsuńKartki co prawda nie w moim stylu ale na pewno znajda się Ci, którym się bardzo spodobają.
Pozdrawiam
Urocze kartki w bardzo pięknych kolorach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
K.