Gdzie się człowiek nie obróci tam wszędzie choinki, światełka, bombki, śnieg i bałwanki. Czas zatem wypuścić zajączka na śnieg. Niech sobie pokica. Co tam zajączka - całe stado...
Jestem zodiakalnym Bliźniakiem z krwi i kości. Pełnym ciepła, serca i jednocześnie złośliwości i burzy wewnętrznej. Potrafię kochać na zabój i znienawidzić jednocześnie. Wszystko - człowieka, sytuację, pracę, hobby. Uwielbiam książki za ich zapach, szelest kartek i tajemnicę ukrytą pomiędzy okładkami. Godzinami wyszywam, robię na szydełku - robótkuję. Jestem wsiowo - leśna kobita, która mieszkając w mieście czułaby się jak szczur w za małej klatce.
Agatko urocze są te zajączki, tak niewiele krzyżyków mają ale ten wzór jest genialny. Fajne też kartki z nimi stworzyłaś. A wola słaba , oby tylko tak się objawiała :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze zajączki. Fajne kartki.
OdpowiedzUsuńZajączki urocze. Małe hafty dają więcej radości, bo szybciej się je kończy, więc można więcej wyszyć :)
OdpowiedzUsuńFajne kicajce :) niewiele a robia urok :)
OdpowiedzUsuń