Radość przepełnia mnie całą. Od małego palca u stopy po włos na samy czubeczku głowy. Jestem Ciotka! I choć minęło już 7 dni to radość wciąż ta sama i niesłabnąca. Pojawienie się Królewicza w rodzinie nie mogło być oczywiście pominięte przez cała rzeszę kartek, scrapek, taśm klejących i kleju. Zebrały się wszystkie do kupy a z ich współpracy pod czujnym okiem Szczęśliwej Ciotki powstała kartka.
A co kryje kartka w środku?
A tak prezentuje się cała kartka po rozłożeniu.
Tak, tak. Kartka zrobiona jest wg szablony pop twist up. Tego, który wywoływał u mnie strach pierwotny. Tak, tak. Polubiłam go. I tak, będę go wykorzystywać w przyszłości.
Piękna kartka. Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńAle extra, świetny pomysł na kartkę z wieloma elementami. dzięki tej otwieranej części nie jest przeładowana.
OdpowiedzUsuńGratuluję Cioci i Królewiczowi, że ma taką zdolną Ciocię :-)
Pozdrawiam
Oh! Dziękuję. Zarumieniłam się.
UsuńZaszalałaś!
OdpowiedzUsuńKartka w tej formi wygląda naprawdę ślicznie :)
Pozdrawiam.
K.
ja tez polubilam te forme :)
OdpowiedzUsuńDaje wiele możliwości. Na pewno wykorzystam ją jeszcze nie raz.
Usuńa kartka rewelacja ;)
OdpowiedzUsuń