Ula (wspólnie z Violą zresztą) jest niezwykle motywującą osoba do pracy. Wciąż nas mobilizuje do pracy wyzwaniami i zabawami blogowymi. Uczestniczę w nich z wielką ochotą. To dzięki niej mam już sporą gromadkę kartek bożonarodzeniowych. I to takich których bez jej wyzwania nigdy bym nie odważyła się zrobić. Choćby wakacyjny pop up.
Zabawy i wyzwania u Uli pomagają poznawać co i rusz nowe techniki, metody pracy, przezwyciężyć własne lęki przed "nie dam rady", ale przede wszystkim pozwalają poznać kolejne blogi rękodzielnicze i ich twórców. Zajrzyjcie do "Żabek" pod postami konkursowymi - to prawdziwa galeria talentów.Jestem zodiakalnym Bliźniakiem z krwi i kości. Pełnym ciepła, serca i jednocześnie złośliwości i burzy wewnętrznej. Potrafię kochać na zabój i znienawidzić jednocześnie. Wszystko - człowieka, sytuację, pracę, hobby. Uwielbiam książki za ich zapach, szelest kartek i tajemnicę ukrytą pomiędzy okładkami. Godzinami wyszywam, robię na szydełku - robótkuję. Jestem wsiowo - leśna kobita, która mieszkając w mieście czułaby się jak szczur w za małej klatce.
Strony
▼
Strony
▼
świetne są te twoje monogramy a i skojarzenia rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńBlogi Uli znam , podziwiam i tez się tam bawię z wielka przyjemnością.
Pozdrawiam
Świetne skojarzenie i cała prawda o blogach, i o tym do czego zachęca nas Ula :)
OdpowiedzUsuńPiękne literki tworzysz! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJeju... jakoś umknęła mi Twoja zabawa w skojarzenia... Dziękuję za skojarzenie ze mną, bardzo mi miło :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń