Muszę się Wam do czegoś przyznać - nie bardzo lubię słodkie (oczywiście czekolada nie zalicza się do słodyczy ...) i raczej unikam ciastek, ciasteczek, cukierków i tym podobnych, ale uwielbiam wyszywać babeczki! Mistrzostwo świata dla autora tych wzorów!
Śliczny fartuszek . Ja niestety uwielbiam słodkości 😉
OdpowiedzUsuńBardzo fajna babeczka :)
OdpowiedzUsuńSuper ta babeczka, też w sumie lubię babeczki.. i jeść i wyszywać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny fartuszek :)
OdpowiedzUsuńJa też wychodzę z założenia, że czekolada to sałatka, a co :-D
Cudowny fartuszek, jest przeuroczy! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńBabeczka mniamuśna! Bardzo lubię takie wyszywane fartuszki.:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna babeczka :)
OdpowiedzUsuńOczywiście zgadzam się z myślą, że czekolada absolutnie nie zalicza się do słodyczy ^_^ W końcu kakaowiec to roślina ;-)