Tematem 3 już wyzwania jakie stawia przed nami Ula jest wiosenny igielnik. Kształt i forma igielnika jest dowolna. Ważne aby przywoływał wiosnę i się z nią kojarzył.
W tym miesiącu sponsorem zabawy jest sklep Magiczny Haft oferujący szeroką gamę materiałów i akcesorii do rękodzielnictwa wszelakiego. Temat zabawy bardzo mnie ucieszył i natychmiast skorzystałam z możliwości użycia wyszperanego dawno temu wzoru na biscornu. Dawno już nie bawiłam się w tą formę haftu, więc radość moja była podwójna. (link do moich "poduszeczek").
A oto moja praca konkursowa: przed zszyciem...
... spód...
... wierzch...
Do wypełnienia igielnika zużyłam niteczki ze słoiczka TUSAL 2018. Oczywiście nie wszystkie...
Piękny jest z tymi zającami. Ja jestem na etapie zszywania... wrr nie idzie mi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia
Cudny jest!!! A ja kiedyś się zastanawiałam co z robić z nitkami... hehehe... nie pomyślałabym, żeby tak wykorzystać :) Dziękuję za udział w zabawie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za zabawę. Udział w niej to sama przyjemność.
UsuńIgielnik piękny, a niteczki świetnie wykorzystane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo piękny igielnik zrobiłaś. Śliczny wzorek z króliczkami wybrałaś.
OdpowiedzUsuńJaki piękny ten igielnik :) Cuuuudo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za miłe słowa i ciepłe komentarze. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny igielniczek:-)
OdpowiedzUsuńCudne zajączkowe biscornu :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńAle cudniaste króliczki :):):)
OdpowiedzUsuńświetny wzorek , niezwykle uroczy :)
OdpowiedzUsuńja nie mogę, ale cudo!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny igielnik. super kolory
OdpowiedzUsuń