Dziś kolejna odsłona wielkanocnych kartek przygotowanych w ramach zabawy Wymiatamy resztki.
Z końcówek mulin i małych kawałków Aidy powstały 3 pisanki o dość mikroskopijnych rozmiarach.
Tak patrze na nie teraz i zastanawiam się czy ramki nie są za grube dla nich? Nie macie wrażenia, że przytłaczają hafty?
Super karteczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Mi się Twoje karteczki podobają, nic bym nie zmieniała.
OdpowiedzUsuńDziekuje
OdpowiedzUsuńFajne maleństwa :)
OdpowiedzUsuńŚwietne karteczki Agatko :)
OdpowiedzUsuń