Zatem zaczynamy naszą słoiczkową przygodę. W tym roku przejęłam pałeczkę od Hanulki i mam trochę stres, ale mam nadzieję, że pomożecie mi go szybko rozładować i będziemy się razem dobrze bawić.
Ja swoje niteczki nadal odkładam do słoiczka, ale postanowiłam comiesięczne posty ozdabiać fartuszkami na butelki. Fartuszki wypatrzyłam w sklepie Igiełka MB i od razu stały się ulubioną przeze mnie formą. Butelki dobrego wina ofiarowane w ten sposób cieszą oko dużo bardziej niż sklepowa torebka.
A poniżej wklejam Wasze słoiczki:
(post edytowany)
1.Hafty dla poprawy nastroju
2.Szafirowy zakątek
3.Wśród robótek
4. Błękitny Zamek
5. Trzech krzyżyk
6. Tinyhandmade
Pierwszy TUSAL-owy post opublikowany;) Piękny fartuszek, ja też mam ochotę taki popełnić, bo to rzeczywiście fajny pomysł na prezent:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak to mówią pierwsze koty za płoty.
OdpowiedzUsuńNie ma się co stresować. Na pewno będzie świetnie! :)
OdpowiedzUsuńDzięki uczestniczkom!
UsuńAgatko powodzenia z zabawą ^_^
OdpowiedzUsuńPs. pożyczam zdj fartuszka
Dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńFartuszek oczywiście zostanie uzupełniony jeszcze o życzenia, datę, imię - w zależności z jakiej okazji ode mnie wyfrunie.
Niebawem też ukaże się post o fartuszku i tam będziesz miała zdjęć do pożyczania.
Nie miej "stresa" będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńŚliczny fartuszek, będziesz mieć piękną kolekcje na koniec roku:)
p.s. opublikowałam post :)
😁
OdpowiedzUsuń