Jestem zodiakalnym Bliźniakiem z krwi i kości. Pełnym ciepła, serca i jednocześnie złośliwości i burzy wewnętrznej. Potrafię kochać na zabój i znienawidzić jednocześnie. Wszystko - człowieka, sytuację, pracę, hobby. Uwielbiam książki za ich zapach, szelest kartek i tajemnicę ukrytą pomiędzy okładkami. Godzinami wyszywam, robię na szydełku - robótkuję. Jestem wsiowo - leśna kobita, która mieszkając w mieście czułaby się jak szczur w za małej klatce.
Strony
▼
Strony
▼
poniedziałek, 18 grudnia 2017
Zimowe kominy
Pamiętacie włóczkę Nako rainbow z postu Plany na wieczory zimowe ? Długo nie potrwało a dwa puchate kłębki (a może motki?) wełny zmaterializowały się w dwa ciepłe zimowe kominy. I tak jak w sklepie nie mogłam się zdecydować, który zestaw kolorystyczny zabrać ze sobą do domu, tak teraz nie mogę się zdecydować, który komin lubię bardziej. Oj czuję, że będzie trudno mi się z nimi rozstać.
Dla dociekliwych linki do wzorów poniżej. Całość wykonana szydełkiem nr 5 na długości 205 oczek łańcuszka.
Komin różowo-szary
Komin czerwono-szary
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze.
To wasza obecność tu daje mi motywację do działania.
Komentarze reklamowe oraz obraźliwe uznane są za spam i usuwane.