Jestem zodiakalnym Bliźniakiem z krwi i kości. Pełnym ciepła, serca i jednocześnie złośliwości i burzy wewnętrznej. Potrafię kochać na zabój i znienawidzić jednocześnie. Wszystko - człowieka, sytuację, pracę, hobby. Uwielbiam książki za ich zapach, szelest kartek i tajemnicę ukrytą pomiędzy okładkami. Godzinami wyszywam, robię na szydełku - robótkuję. Jestem wsiowo - leśna kobita, która mieszkając w mieście czułaby się jak szczur w za małej klatce.
Strony
▼
Strony
▼
czwartek, 2 listopada 2017
Woreczki zapachowe
Kolejny przykład wykorzystania resztek mulin - woreczki zapachowe. Wyszywa się bardzo wdzięcznie, a potem żmudne zszywanie woreczka, wypełnianie, przwiązanie wstążeczką i do szafy lub... na Mikołaja dla znajomych.
Te woreczki wypełnione są watoliną i pestką zapachową do odkurzacza, ale oczywiście najlepiej włożyć do nich zasuszoną lawendę lub mydełko zapachowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze.
To wasza obecność tu daje mi motywację do działania.
Komentarze reklamowe oraz obraźliwe uznane są za spam i usuwane.